Zacznijmy od wyjaśnienia potrzeby kontroli w ogóle na przykładzie służb mundurowych, na przykład policji. Wikipedia o policji ładnie mówi, że to uzbrojona formacja służąca społeczeństwu jako organ, który dba o porządek i bezpieczeństwo publiczne. Zakładamy więc, że intencja pracy tej instytucji jest szlachetna i służy dobru ogółu. Takiej kontroli sobie życzymy, u podstaw której leży intencja dobra ogólnego. Tu warto zainspirować się, by mieć w swoim systemie dobrego policjanta, który pilnie będzie egzekwował nasze wewnętrzne prawo spisane przez nasze serce. Powierzmy swoje granice i ich półprzepuszczalność takiej podosobowości. A jeśli policjant nie kojarzy Ci się z zaufaniem, nazwij takiego strażnika swojej świątyni Aniołem Stróżem. Przecież o policji mówi się, że to stróże prawa. Aże ich postawa nie zawsze jest anielska, wpiszmy to w koszty bycia człowiekiem.
Jak wszystko inne na tym świecie, tak i kontrola może być źle używana, nie używana lub nadużywana. I właśnie złe używanie kontroli będzie przedmiotem poniższego wywodu. I radzę Ci, żebyś uważnie przeczytał cały artykuł, bo moja strona ma wgrany system kontroli czytelnika i zostaniesz sprawdzony, czy aby nie porzuciłeś lektury przedwcześnie.
zobacz więcej keyboard_arrow_rightGdzie dwóch się bije, tam pojawia się inspiracja do kolejnego wpisu na bloga.
Wikipedia tłumaczy hejt jako zjawisko społeczne o charakterze poniżającym, mające miejsce w środowisku internetu. To obraźliwy i zwykle agresywny komentarz na jakiś temat lub o jakiejś osobie. Osobiście hejtowanie nazywam udzielaniem odpowiedzi z krzaków w reakcji na bolesny bodziec. Udzielenie odpowiedzi, która nie ma nic wspólnego z odpowiedzialnością. Wszak gadzi pień mózgu ma za nic elokwencję i konwenanse społeczne. Zanim niecierpliwi odbiorcy moich treści sięgną po pomidory, odpowiedzialnie uprzedzam, iż w trakcie postępowania treści, klarować się zacznie anatomia hejtu. Nie ma potrzeby rozbudzać gadziego pnia mózgu, niech ten wykazuje się w walce z tygrysem. Do podejmowanych treści zapraszam głównie korę nową czytelnika.
Oczywistym jest, że obiekt obserwowany zmienia się wraz z obserwującym. Spróbuję również na hejt spojrzeć wieloperspektywicznie, by dostrzec coś więcej niż tylko jego agresywność. Jeśli nie ujęłam Twojego widzenia hejtu, zapraszam do podzielenia się ze mną wyłącznie z przestrzeni kory nowej.
zobacz więcej keyboard_arrow_rightTen artykuł jest dopełnieniem poprzedniego wpisu Narcyzm-patologia, czy geniusz ego. Oba artykuły pozwolą rozjaśnić czytelnikowi, skąd bierze się ludzka motywacja do zbaczania na ścieżki demoniczne, skutkiem czego jest ogrom cierpienia powodowanego rozłąką w własną duszą. Otóż, narcyzm powstaje jako mechanizm obronny u ludzi, którzy doznali odrzucenia i nie mieli możliwości bycia sobą w sposób autonomiczny i suwerenny. Tacy ludzie operują w świecie z przestrzeni tożsamości zastępczej, co odczuwane jest w interakcji jako sztywny i niekompatybilny skrypt do elastycznej tożsamości człowieka niezaburzonego. W wielkim skrócie człowiek niezaburzony odczuwa, że ma do czynienia z demonem, gdyż dłuższa relacja z osobą zaburzoną doprowadza do obłędu.
Sztywny skrypt u osób narcystycznych zwany tożsamością zastępczą, domaga się ciągłego odżywiania z zewnątrz ponieważ ma swoje źródło u demona, nie u Boga. To ziejąca pustka, która potrzebuje zasilania energetycznego każdego dnia. Ta pustka zwana jest raną, dziurą, potworem, intruzem, maską, personą i powstaje na skutek niezaspokojenia jednej z 6 podstawowych potrzeb człowieka, jaką jest potrzeba autonomii. To wytwór ego na potrzeby przetrwania. Sprawdź, czy masz współudział w dokarmianiu intruza.
zobacz więcej keyboard_arrow_rightDo tego wpisu zainspirował mnie film JOKER z 2019 roku, a właściwie geniusz aktorski Joaquina Phoenixa, który znakomicie odegrał wewnętrzne piekło odrzucenia. I choć bohater tego filmu cierpiał wg opinii psychologów na schizofrenię, eskalacja przeżywanego odrzucenia doprowadziła go do zachowań psychopatycznych. Ten wpis nie stanowi o zaburzeniach jako takich, ale o podniesieniu ważności każdego istnienia.
Potrzeba ważności to jedna z 6 podstawowych potrzeb człowieka. Wymiennie tę potrzebę nazywamy potrzebą uznania, autonomii. Na straży zaspokojenia potrzeb związanych z przeżyciem stoi ego. Na straży zaspokojenia potrzeb związanych z życiem stoi świadomość. Ludzkie cierpienie ma swoje źródło w tym, że ego w nieskończoność przedłuża swoją kadencję. Narcyzm jest doskonałym przykładem patologicznie przedłużających się rządów ego, które nie wpuszcza świadomości do systemu zranionego człowieka.
zobacz więcej keyboard_arrow_right