Jestem daleka od oceniania jakiej kolwiek drogi dotarcia do Boga (ŹRÓDŁA). Tu jednak chcę pozostawić własny punkt widzenia na podjęty temat. Mnogość informacji na temat szczęścia człowieka, za życia i po śmierci, może przyprawiać o zawrót głowy i powodować nieustanne wojny między religiami, ideologiami, filozofiami oraz tłumami wyznawców. Jak mądrze obrać ten jeden kierunek, aby pozostać zapatrzonym na ŹRÓDŁO i niewzruszenie realizować misję swojej duszy? Nade wszystko trzeba kochać siebie!
Aby moja refleksja nie była namową do egoistycznego operowania w świecie, przyjrzyjmy się, co znaczy kochać siebie.
Kochać siebie, to być sobą prawdziwym, autonomicznym i odpowiedzialnym za dołożenie cegiełki do wspólnego dobra. Bycie sobą prawdziwym, to rozwijanie swojego potencjału, który drzemie w Twojej autonomii. Wymaga to odważnego zrzucenia mechanizmów obronnych z dzieciństwa i odpowiedzialnego przetransformowania swoich zranień. Gdy masz w sobie traumy i zranienia, nie jesteś sobą. Żyjesz wówczas tożsamością zastępczą, co wzmacnia niekochanie siebie. Bycie autonomicznym, to obrona własnych granic ciała i psychiki, to odpowiedzialne rozwijanie zasobów osobistych, które są światu niezbędne. Właśnie te, które tylko Ty posiadasz. Wielką odpowiedzialnością jest rozwijanie swojego potencjału, dawanie go światu, a samemu bycie naczyniem na przepływ dobra. W ślad za Jezusem i nam nie brakuje życiowych przeszkadzaczy i odwodzicieli od wykonania misji swojej duszy. Jak pozostać niewzruszonym mimo świadomości, iż piękno tej drogi miesza się z cierpieniem?
Najważniejsze, byś zapatrzył się na ŹRÓDŁO
- bądź sobą prawdziwym
- rozwijaj swój potencjał
- chroń swoje granice
- zrzuć maski
- porzuć niewspierające przekonania
- dbaj o swoje ciało
- szanuj autonomię innych
- nie rezygnuj z własnych pragnień
- przekraczaj lęki ego
- dawaj sobie prawo do doświadczeń
- wyciągaj wnioski
- żyj mądrze
- żywo komunikuj się z Bogiem
Pokochanie siebie: to odpowiedzialne rozwijanie zasobów osobistych, własnej sprawczości i nadawanie znaczenia Twojej roli w świecie
Pokochanie siebie: to zmierzenie się z różnymi lękami ego, aby nauczyć się żyć z przestrzeni serca
Pokochanie siebie: to pozwolenie na to, aby w Twoim pełnym rozkwicie Stwórca ujrzał swój majestat.
Mam nadzieję, że moja refleksja zainspiruje Cię do niewzruszonej realizacji misji swojej duszy, do czego kluczowe jest zapatrzenie się na ŹRÓDŁO. Wytrwasz?